Ujął mnie długi sweter w odcieniu zieleni
i dlatego pragnę podzielić się z Wami jego urokiem 🙂
Posiada oryginalnie wykonane dziury,
a jak wiecie bardzo lubię wszelkie przetarcia w odzieży,
które są teraz na topie.
Kaptur także jest jego ozdobą.
Sweter pełni funkcję tuniki
i zdecydowałam się skompletować go
z czarnymi, imitującymi skórę legginsami,
sznurowanymi z boku łydki.
Torebka jest czarna, z ekologicznej skóry,
ale z kolorowymi aplikacjami,
tak samo jak czapka z prostym daszkiem.
Buty to moje ulubione, różowe glany.
Co myślicie kochane o takiej stylówce?
Świetny kolor i fason jest tego swetra
Dziękuję <3 Zgadza się 🙂 Dlatego właśnie mi się spodobał 🙂