Zielono mi jesienią Zielono mi jesienią Zielono mi jesienią Zielono mi jesienią Zielono mi jesienią

Stylizacja, którą Wam przedstawiam
nosi nazwę:
Zielono mi jesienią 😀
Zielony kolor wybija się bowiem
na pierwszy plan.
Kimono postanowiłam
ukazać bez paska,
za to podszyte wiatrem 🙂 😉
Jego pasek użyłam w tym wypadku
do spodni 🙂
Kimono opływa wprost
po mojej sylwetce.
Tkanina pięknie się układa 🙂
Jeśli chodzi o spodnie,
to szerokie nogawki
są idealne dla mnie.
Uszyte w całości z lnianego materiału.
Kimono i spodnie
są autorstwa projektantki
Marzeny Ratowskiej 🙂
Twórczyni marki
Odzieżowe Pole 🙂

https://e-odziezowepole.pl

Marzenka jak sama mówi
o swojej marce,
że tworzy dla grzecznych anarchistek 😀
Chyba ma rację 😀
W Odzieżowym Polu
można zamówić dany projekt
na swój rozmiar.
Polecam 🙂
Wszystko jest pięknie
i idealnie odszyte.
Odzież nosi się wygodnie 🙂
Wprost rewelacyjnie 😀
Trochę blasku lubię dodać do stylizacji 🙂
Dlatego spod kimona wystaje
cekinowy top.
Oczywiście jeśli wyjdę w tym look’u
na dwór,
to zakładam długi płaszcz
w odcieniu zieleni.
Cała stylówka powoduje,
jakbym płynęła 🙂
Cudownie faluje w jednym rytmie 🙂
Moi drodzy 🙂
Co myślicie o tym outfit’cie?
Może zechcecie skorzystać
z moich usług jako stylistki?
Wszelkie info o mojej ofercie znajdziecie
na moim Fanpage na Facebooku
w przypiętym poście 🙂
Zapraszam serdecznie 😀
W niedługim czasie spotkam się
z Wami opisując akcesoria
do tej stylizacji 🙂

Zdjęcia w Green Hotelu
https://www.greenhotel.pl
Wykonała
Monika Łuczak ?

W głowie zielono,
choć wiek podobno nie pozwala na to.
Nigdy moje lata
nie będą wyznacznikiem młodości.
Młodość to dar duszy i tego,
co czujesz.
Jestem uformowana
jak człowiek
kochający życie.
I siebie.
Cenię ten stan ducha.
Poczułam jak dotyka mnie
pocałunek wiatru.
Oddałam mu w zamian
uściskiem dłoni.
Obejmuję rękami
wszystkie stworzenia.
Tak, to miłość.
One mi ją zwracają po stokroć.
Jestem młoda,
nie mam czasu zestarzeć się.
Biegnę, wykrzykując swe imię.
Jestem Dorota – Modorota.
I Ty je usłyszysz.
Nie przejdę koło Ciebie obojętnie.