Trzymam w rękach złoto-srebrną torebkę.
W niej ukryłam podarunek od Boga,
który dał mi On pewnego dnia.
Jest w niej mądrość, pokora, szacunek
i nie ma zwątpienia.
Nie wypuszczam więc jej z rąk
i strzegę z uwagą.
Poszłam z torebką na spacer.
Przysiadając na brzegu fontanny,
pragnęłam moim prezentem od Boga
podzielić się z innymi.
Nikt jednak nie chciał się zatrzymać.
Ludzie gnali z pośpiechem
i mieli za nic podarunki z nieba.
Bo według wielu życie to walka,
gonitwa wraz z tłumem.
Muszą dotrzymać kroku innym w biegu.
A podarunek z nieba?
Został ze mną zamknięty w torebce.
I choć chciałam wypuścić go na świat,
został wzgardzony.
Pani Doroto, jestem cichą wielbicielką tych wszystkich odsłon Pani duszy i tego jak wyglad wspaniale hatmonizuje z życiem uczuciowym. Może dla niektórych to nudne bo boja sie takiej zbytniej otwartosci uczuć i moze tez nie zawsze warto i nie przed wszystkimi. Ja moge powiedzieć za siebie – jestem pod takim wrażeniem, że za każdym razem jak czytam i patrze mam wrażenie, że unoszę się trochę wyżej. I za to dziękuję. Mam nadzieje, że kiedyś znajdę siłę, żeby sie zainspirować i być bardziej kolorową. Pozdrawiam
Droga Pani Gosiu 🙂 Dziękuję za słowa wsparcia <3 Rzeczywiście, odsłaniam swą duszę, a co za tym idzie pragnę pokazać kolorowe stylówki. Bardzo mi się podoba stwierdzenie, że czytając moje wpisy, "unosi się" Pani "trochę wyżej". Nie chciałam zrobić sztampowego bloga modowego. Myślałam, że taka droga blog jest dobra. Dzięki Pani mam już nadzieję, że robię dobrze, ale chętnie bym poczytała opinie jeszcze innych osób. Pozdrawiam serdecznie Pani Gosiu <3 🙂
Cały czas mnie zachwycasz. I innspirujesz nieustannie. Wpis o torebce niesie jeszcze inne – ponadczasowe – przesłanie. Dziękuję!
To ja dziękuję Dorotko <3 🙂 Właśnie tak jak Ty odebrałaś ten wpis, chciałam Dorotko, aby niósł przekaz dla innych 🙂
Kochana Dorotko!!!
Dziękuję Ci za pozytywną energię, którą zarażasz… Lubię twój styl, dobór dodatków
i kolory.
Uważam też, że najważniejsze to odnaleźć siebie. Nie bać się pokazać co się lubi.
Tak dalej!!!!!!
Dziękuję Ci Ewelinko <3 Myślę, że odnalazłam siebie, to prawda 🙂 Jestem Ci wdzięczna za wsparcie, jakie mi dajesz swoimi słowami 🙂 Pozdrawiam cieplutko 🙂
Znów wielki pozytyw płynący ze zdjęcia…..dzięki Dorotko 🙂
Dobrze Aniu, że odbierasz pozytyw 🙂 Staram się go przekazać 🙂 Dziękuję Aniu 🙂