Jeden z moich kotków Miluś, miał ochotę na mizianie podczas sesji zdjęciowej 🙂
Uważam, że kotuś bardzo pasuje do militarnej stylizacji 😉
Tak jak i pomarańczowe, ozdobne kolczyki 🙂
Nie przepadam za małymi kolczykami,
dlatego zawsze na uszach, tak jak i teraz
mam je wiszące i długie.
Słoneczna pogoda sprzyjała założeniu okularów.
Znacie je już z moich poprzednich zdjęć.
Natomiast torebka jest koloru czarnego, ale dzięki aplikacjom
robi się bardziej ozdobna niż niejedna kolorowa torebka.
Militarnie z odrobiną wzorzystego szaleństwa.
W takiej stylizacji nie nudzę się, nie jest ona jednolita,
a w dodatku, myślę podoba się Milusiowi 😉