Spinki do włosów i siatki na zakupy
rządzą w tym sezonie letnim 🙂
Bardzo mi się to podoba 😀
Pragnę Wam pokazać kobietki,
że bez względu na wiek,
możemy iść z prądem tego,
co jest trendy 🙂
Do bomberki, którą Wam opisałam
w poprzednim wpisie,
dobrałam mega kolorowe
oraz z brylantowym blaskiem akcesoria.
Wpięłam we włosy kilka spinek,
które swymi refleksami kryształów,
pięknie operują padającym
na nie światłem.
Jeśli chodzi o ozdoby do włosów,
wplatamy je między kosmyki
w większej ilości, niż jedna.
Wygląda to efektownie
i podkreśla naszą fryzurę i kolor 🙂
Naszyjnik, który dobrałam do bomberki,
to łańcuszek w żółtym kolorze,
o dość grubych ogniwach 🙂
Zwisają z niego pomponiki, chwościki,
kwiatki i listki,
które powielają swym kolorem i kształtem
wzór na bomberce.
Kolczyki natomiast są spokojniejsze
w swej formie.
To metalicznie żółte i białe koła,
z delikatnymi pręcikami.
Do stylizacji postanowiłam dodać
bardzo modą siatkę-worek,
zamiast tradycyjnej torebki.
Jest wygodna dzięki swej obszerności 🙂
Zmieści się w niej wiele niezbędników,
które dla nas kobiet
są wręcz konieczne w torebce 😉
Kolorem i plecionym swym wzorem nawiązuje
do lamparta,
który jest wpisany w print
na bomberce 🙂
Jeśli chodzi o sandały
to zamówiłam je w necie.
Przyjechały do mnie z Wielkiej Brytanii 😀
Zawsze marzyłam o tak niecodziennych,
letnich butach 🙂
Mają wesołe, niesamowite kolory,
a szeroki pasek na stopie,
powoduje super wygodę 🙂
Wiecie dlaczego?
Bo jest zbudowany z przezroczystego tworzywa,
w którym jest płynny żel,
a w nim poruszają się cekiny 😀
Dzień, w którym odbywała się sesja zdjęciowa,
był pełen słońca 🙂
Dlatego też nie zapomniałam
o okularach przeciwsłonecznych.
Lustrzanki doskonale sprawdziły się
nie tylko chroniąc me oczy,
ale też dodały ciekawego look’u
dla całej stylizacji 🙂
Przypomnę Wam kochani,
ze całą tą stylówkę
mogłam stworzyć
przede wszystkim dzięki ciekawej bomberce
marki Fio
https://www.fio.moda
Natomiast przepiękne otoczenie,
które tworzy niesamowite kadry zdjęć ,
to Muzeum Fiedlera w Puszczykowie 🙂
http://www.fiedler.pl
Jestem w ciągłym ruchu,
jestem niedościgniona
w przypisanym czasie.
Wszystko co tworzę,
i wszystko co zrobiłam,
to echo poczynań mych myśli.
Nie byłabym sobą w każdym drgnieniu ciała
i poczynaniu duszy,
gdybym rzuciła wyzwanie
niezgodne z rzeczywistością.
Jestem w harmonii ze sobą.
To ja Dorota – Modorota.
Zdjęcia w Muzeum Fiedlera
http://www.fiedler.pl
wykonał Grzegorz Łabenda 
Pomoc przy sesji:
Magdalena Nowicka
