Sandały z tkaniny, w kolorze soczystej zieleni z koralikami.
Na koturnie, aby było nam wygodnie, nie tylko na ulicy,
ale także chodząc wśród leśnych ścieżek 🙂
Bo przecież każda z nas pragnie czasami samotności i ciszy.
Przyroda jest naszym sprzymierzeńcem.
Posłuchajmy śpiewu ptaków, zasłuchajmy się we własne myśli.
Przejrzyjmy się odbiciu w leśnej, deszczowej kałuży,
a zauważymy, że przyroda to także My 🙂
I jak pięknie komponujemy się razem w całość <3
Bardzo ładne sandałki, gdzie je nabyłaś?
W moim sekretnym sklepie Kasiu 😉 Ale mogę Cię tam zabrać, jeśli będziesz chciała 🙂
Bardzo chętnie !
W takim razie Kasiu daj znać kiedy 🙂
sandalki rewelacyjne – ciekawe gdzie takie mozna upolowac :-))))
A można Pani Teresko 😉 Jeśli zobaczy Pani feerię barw i wesołą, ciekawą muzykę w sklepie, to właśnie tam 🙂