Przyznacie kochane, że w tym looku
można wybrać się w casualową podróż 🙂
Nie tylko stylówka ta jest odpowiednia
do spacerów po mieście,
ale także do jazdy na skuterze 🙂
Nie krępuje ruchów,
wiatr rozwiewa kraciastą koszulę.
Rozpuszczone, kolorowe włosy
falują na wietrze.
Czujemy się jak easy rider
i nim jesteśmy 😉
No to w drogę 🙂
Super! Rozwalanie systemu w wiekszym pedzie. Jestem Za ? Swietnie Pani Dorotka wyglada, bardzo pozytywnie i energetycznie.
Pani Gosiu 🙂 Ma Pani rację 🙂 Rozwalmy dosłownie wszystkie utarte schematy. Powinnyśmy dążyć do wolności, która jest w nas i podporządkowywać się tylko zasadom, które niosą dobro <3 Możemy być wtedy solą w oku tych, którzy idą utartą drogą, nie potrafią inaczej, a zazdroszczą nam, że wychodzimy poza ramy. Jak pisałam w komentarzu: no to w drogę 🙂
Styl casual to nie wygodny /na motor.. Matko święta. Casual to “luźny biznesowy”, np trampki, koszula marynarka i jeansy.. Styl oficjalnych z luźnym elementem.. No kurcze..
Oczywiście szanuję Pani zdanie. Lubię przełamywać zasady i uważam, że w letni, ciepły dzień w takim looku, jaki zaprezentowałam, można pomykać skuterem. Oczywiście zgodzę się, że na typowy motor, ta stylówka nie byłaby odpowiednia 🙂
Ale mi chodzi o nazwę ‘casual’..
Myślę, że ta stylówka mieści się w tych ramach.