Podróż
Podróż
Podróż

Choć nie wybieram się w podróż,
muszę ciągnąć za sobą mój bagaż.
Przebieram nogami coraz szybciej i szybciej
i nie wiem, czy  robię dobrze, czy źle.
Coraz cięższa waliza, a sił ubywa.
Dodaj mi Boże energii Twej mocy,
niech miłość niesie mnie w drogę.
Może nie zawsze pójdą głównym traktem,
czasami skręcę poza trasę.
Ale zawsze trafię z GPS-em mej mocy do celu.
Bo potrafię kierować i wiem dokąd zmierzam.
Innym wydaje się to śmieszne i niedorzeczne,
ale jadę dalej i nie zatrzymam się.
Nie wybieram się w podróż,
to ona mnie niesie.
Już widać w oddali mój brzeg oceanu.
Tam zacumuję, przysiądę na ziemi
i powiem: jestem u siebie 🙂