Źródło
Źródło

Kochane 🙂 Krążąc po ulicy w złotych i wygodnych wegańskich sandałkach na koturnie,
z torebką ekologicznej skóry,
potrzeba mi było chwili spokoju i zadumy,
Co i Wam polecam 🙂
Naszły mnie refleksje,
z którymi pragnę się z Wami podzielić 🙂

Źródło
Zatrzymać się u źródła zaułka spokoju.
Z rozmysłem ochłodzić swe dłonie.
Niech patrzą na nas dusze przebrzmiałych,
które stworzyły tą ciszę.
Musimy iść dalej.
Jeśli braknie nam sił,
wsiądźmy na rower 🙂
Wiatr ukołysze nasze zmagania.
Warkot aut będzie się ślizgał
i odbijał od budynków
które mijamy.
Czym jest cisza w rozmowie ulicy?
Tym, co potrafimy odnaleźć w spokoju
swych codziennych dążeń.